Syndrom uchylnego okna - co to właściwie jest?

Okna uchylne zazwyczaj nie stanowią problemu, jednak dla właścicieli kotów może być inaczej. W weterynarii syndrom uchylonego okna występuje, gdy zwierzę próbuje wydostać się na zewnątrz przez uchylone okno, utknie i dojdzie do różnego rodzaju uszkodzeń jego ciała.
Koty z natury są bardzo ciekawskie, wszędzie muszą wsadzić swój nosek, zobaczyć, powąchać i sprawdzić to, co właśnie je zainteresowało. Otwarte lub uchylone okno jest bardzo kuszące! Zapachy, które dostają się do wnętrza domu, dźwięki dochodzące z podwórka… Te bodźce sprawiają, że koty wpadają w niemal śmiertelną pułapkę, z której nie mogą się uwolnić, a mianowicie klinują się między ramą a skrzydłem okna. Niemożliwość uwolnienia się bardzo często skutkuje atakiem paniki zwierzęcia, które w trakcie szamotaniny zsuwa się coraz niżej do węższej części szczeliny.
W rezultacie możliwe są znaczne obrażenia - od siniaków i ran na skórze po odcięcie dopływu krwi do narządów, a nawet uszkodzenia kości i nerwów. Im dłużej kot jest uwięziony, tym ryzyko poważnych uszkodzeń jest większe. Ponadto istnieje ryzyko zakrzepicy (zakrzepów krwi) w naczyniach krwionośnych. Zaatakowane mogą być również narządy wewnętrzne, takie jak jelita lub pęcherz moczowy. Szczególnie niepokojące jest uszkodzenie nerek.
Diagnostyka i leczenie syndromu uchylnego okna
Syndrom uchylnego okna jest bardzo ciężko pomylić z czymkolwiek innym, ponieważ zazwyczaj to opiekunowie kota znajdują swoje zwierzę w jednoznacznej sytuacji, nie ma więc powodu, by domniemywać inne przyczyny niedowładów kończyn, otarć czy ran na skórze i ogólnego złego samopoczucia. Sytuacja wygląda trochę inaczej w przypadku kotów wychodzących, które mogły się wpakować w tarapaty w innych okolicznościach, zostać uwolnione przez przypadkowe osoby, wtedy diagnostyka jest trochę trudniejsza, jednakże większość objawów w syndromie uchylnego okna jest bardzo charakterystyczna.
Pierwszym i najważniejszym krokiem, jaki należy wykonać, to oczywiście uwolnić kota z pułapki, co wcale może nie być takie proste, jak się wydaje. Kota należy wyciągać ze szczeliny tak ostrożnie, jak to możliwe i jak najmniej przesuwać. Transport do weterynarza lub do kliniki weterynaryjnej musi być bardzo delikatny. Profesjonalne leczenie weterynaryjne jest zwykle pilnie potrzebne w przypadku syndromu uchylnego okna. Życie zwierzęcia może być nawet zagrożone, jeśli we właściwym czasie nie zostanie ono uwolnione ze szczeliny okiennej.
Rozpoznanie syndromu uchylnego okna zwykle opiera się na opisie właściciela kota i urazach widocznych na pierwszy rzut oka, w zależności od tego jak długo zwierzę tkwiło w pułapce, nasilenie może się różnić. Najważniejszą rzeczą, jaką sprawdzi weterynarz, to fakt czy kręgosłup zwierzęcia nie jest uszkodzony, a jego paraliż tylnych kończyn wynika z niedokrwienia rdzenia czy przerwania go. W tym celu zostanie wykonane RTG.
Koniecznie może być również wykonanie USG jamy brzusznej w celu oceny ewentualnych uszkodzeń organów wewnętrznych.
Zostanie zwierzęciu również pobrana krew do analizy ogólnej morfologii, biochemii, panelu nerkowego oraz wątrobowego, ponieważ
Terapia polega głównie na podawaniu płynów, które wspomagają nerki w filtracji organizmu z toksyn. Ponadto roztwór infuzyjny przeciwdziała również silnemu szokowi, którego kot doznaje z powodu syndromu uchylnego okna. Zwierzęciu podaje się leki przeciwzapalne i preparaty zawierające witaminę B, aby złagodzić stany zapalne.
Czasami weterynarz podaje również zastrzyki z kortyzonu. Lekarstwo nie tylko pomaga w stanach zapalnych, ale także działa przeciw toksycznym produktom przemiany materii. Często zdarza się, że czworonożny przyjaciel otrzymuje silny środek przeciwbólowy. Dalsza terapia zależy od ogólnego stanu zwierzęcia. W niektórych przypadkach leczenie może potrwać kilka miesięcy.
Fizjoterapia w Zespole uchylnego okna
W celu przyspieszenia procesu gojenia często zaleca się fizjoterapię, która zwykle bardzo poprawia komfort życia zwierzęcia. Może okazać się jednak tak, że uszkodzenia, do jakich doszło w obrębie rdzenia kręgowego, są nieodwracalne i zwierzę już nigdy nie będzie w stanie poruszać się o własnych siłach, a nawet kontrolować potrzeb fizjologicznych.
Celem fizjoterapii jest przywrócenie kotu sprawności ruchowej. Zabiegi fizjoterapeutyczne podzielone są na dwie sekcje. Pierwsza część dotyczy masażu tylnych kończyn w celu pobudzenia przepływu krwi do mięśni, oraz wykonywania ruchów biernych w stawach, by zachować ich elastyczność. W ten sposób można również uwolnić ewentualne przykurcze ścięgien i skurcze mięśni. Dzięki masażowi zapobiegamy również szybkiemu obumieraniu włókien mięśniowych.
Następnym krokiem jest aktywna terapia ruchowa, która obejmuje ćwiczenia na ścieżkach sensorycznych, pracę na bieżni wodnej lub suchej.
Niekiedy zaleca się również laseroterpię jak i magnetoterapię, co znacznie przyspiesza proces rehabilitacji. Dobry zoofizjoterapeuta dobierze odpowiednie metody pracy ze zwierzęciem.
Rokowanie w przypadku syndromu uchylonego okna zależy od stopnia uszkodzenia, ale statystycznie jest stosunkowo dobre. Nawet jeśli paraliż tylnych kończyn i niekontrolowanie potrzeb fizjologicznych brzmi przerażająco, zwierzęta mają duże szanse na wyzdrowienie, pod warunkiem, że otrzymają intensywną opiekę medyczną w odpowiednim czasie. Jednak zwierzę i właściciel potrzebują dużo cierpliwości: odzyskanie sprawności może zająć kotu tygodnie lub miesiące. Bywa też tak, że kot nie odzyska 100% sprawności, a jego chód w jakimś stopniu będzie zaburzony.
Jak uniknąć syndromu uchylnego okna?
Najlepszą prewencją jest w ogóle nieuchylanie okien nawet kiedy jesteś w domu, nawet minuta nieuwagi może doprowadzić do tragicznego wypadku.
Czasami każdy z nas ma ochotę wpuścić do mieszkania trochę świeżego powietrza. Najlepiej wtedy otworzyć okno na oścież na kilka minut, a kota zabrać do innego pokoju, lub jeśli nie ma takiej możliwości, zabezpieczyć zwierzę w transporterze na czas kiedy pomieszczenie będzie się wietrzyć.
Jeśli nie chcesz rezygnować z uchylania okien, możesz skorzystać ze specjalnego zabezpieczenia w formie kratek montowanych do ram okiennych, aczkolwiek na rynku pojawia się coraz więcej innowacyjnych metod zabezpieczania okien przed kotami.
Okna można również zabezpieczyć od zewnątrz - mocuje się specjalną siatkę, coś na kształt moskitiery. Dzięki temu pomieszczenia są dobrze wentylowane, a kot jest bezpieczny.